Ewelina Suska
Eksperyment socjologiczny: ocena wrażliwości społecznej na widok jaskrawo antyzdrowotnych zachowań ciężarnej w 8 miesiącu ciąży: ciężarna konsumująca alkohol i paląca tytoń (materiał filmowy) oraz sonda uliczna: ciężarna konsumująca alkohol i paląca tytoń
Materiał filmowy wraz z sondą uliczną
Grupa respondentów podczas tworzenia materiału filmowego, jak i sondy ulicznej, została dobrana losowo; starano się zapewnić jak największą reprezentatywność badania.
Autorce zależało na tym, aby uzyskać jak najbardziej zróżnicowane opinie od przedstawicieli różnych środowisk, dlatego starała się tak dobrać próbę, aby w jej ramach uzyskać opinie od możliwie rożnych ludzi pod względem wieku i płci.
Na podstawie przeprowadzonego filmu autorka oceniła wrażliwość społeczną na jaskrawo antyzdrowotne zachowania ciężarnej, która - będąc w 8 miesiącu ciąży - piła alkohol oraz paliła papierosy; skonstruowała własny sposób pomiaru wrażliwości społecznej.
Sposób przygotowania materiału filmowego
Przygotowania do filmu
Przygotowanie polegało na ucharakteryzowaniu się autorki na kobietę w wysoko zaawansowanej ciąży. W tym celu autorka doprawiła sobie sztuczny brzuch ciążowy (Fot. 1, 2 i 3). Udając w miejscach publicznych, że spożywa alkohol i pali papierosy, czekała na reakcje przypadkowych przechodniów. Towarzyszyły jej: 1) ukryta kamera obsługiwana przez profesjonalistę z telewizji oraz 2) osoba licząca przechodzących ludzi – zapisująca ich wiek (na podstawie oceny szacunkowej) oraz płeć.

Fotografia 1. Ucharakteryzowanie się autorki na kobietę w wysoko zaawansowanej ciąży.

Fotografia 2. Zmiana wizerunku autorki na ciężarną – 8 miesiąc ciąży.

Fotografia 3. Zmiana wizerunku autorki na ciężarną – 8 miesiąc ciąży.
Pierwsza scenka na przystanku tramwajowym
Przygotowana do filmu autorka w „ciąży” poruszała się po centrum miasta Poznania. Pierwsza sfilmowana scenka została odegrana na przystanku tramwajowym: bezceremonialnie wyciągnięcie i zapalenie papierosa. Nikt nie zwrócił uwagi na palenie w miejscu publicznym. Tłum pasażerów oczekujących na tramwaj
oraz przechodzący obok przystanku ludzie zdawali się również nie zauważać kobiety w zaawansowanej ciąży palącej papierosy. Nawet gdy autorka wyjęła z torebki piwo i zaczęłam je pić – nie było żadnej reakcji, nikt z przechodniów nie zwrócił uwagi ciężarnej na negatywne skutki palenia tytoniu i picia alkoholu. Ludzie zachowywali kontakt wzrokowy z autorką, natomiast nie patrzyli na jej ciążę,
czy picie alkoholu, bądź palenie.

Fotografia 4. Autorka w 8 miesiącu ciąży – pali i pije na przystankach.
Druga scenka przy przychodniach i w poradniach lekarskich
Kiedy okazało się, że ludzie na przystankach tramwajowych (przypuszczalnie spieszący się do pracy, na uczelnie, czy do szkół) nie zwracają uwagi na pijącą i palącą ciężarną, autorka postanowiła udać się w miejsca, gdzie spodziewała się spotkać bardziej świadome o szkodliwości palenia tytoniu i picia alkoholu w ciąży osoby. Przy przychodniach i poradniach lekarskich również nie było reakcji na jaskrawo antyzdrowotne zachowanie ciężarnej.

Fotografia 5. Autorka w 8 miesiącu ciąży – pali i pije przy przychodniach lekarskich.
Trzecia scenka przy wejściu na izbę przyjęć ginekologiczno-położniczego szpitala klinicznego
Autorka usiadła na ławce przed wejściem na Izbę Przyjęć Ginekologiczno-Położniczego Szpitala Klinicznego Uniwersytetu Medycznego im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu. Przechodzili koło niej lekarze, których znała z widzenia, pielęgniarki i położne, kobiety ciężarne - niestety i tam nikt nie zwrócił uwagi na jaskrawo antyzdrowotne zachowanie ciężarnej. Autorka sprowokowała jedną z położnych: poprosiłam ją o ogień, żeby mogła zapalić sobie papierosa. Jedyne, co usłyszała wówczas od tej położnej to: „musi pani bardziej ciągnąć, bo papieros pani gaśnie”.

Fotografia 6. Autorka w 8 miesiącu ciąży – pali i pije przy szpitalu.
Czwarta scenka – grupy studentów Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu
Kolejne miejsce to grupy studentów Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu. Autorka podeszła do studentek i studentów po ogień do papierosa i również otrzymałam „pomoc”. Można to zinterpretować w ten sposób, że z ich strony też było przyzwolenie na palenie papierosów i picie alkoholu przez ciężarną.

Fotografia 7. Autorka w 8 miesiącu ciąży – pali ze studentkami Uniwersytetu Medycznego.
Piąta scenka – targowisko i Stary Rynek w Poznaniu
Kolejne miejsca, w których przechodnie mogli spotkać palącą i pijącą alkohol ciężarną to targowisko, a także Stary Rynek w Poznaniu. Wszędzie reakcje były podobne – nikt nie zwrócił uwagi ciężarnej na jaskrawe zachowania antyzdrowotne.

Fotografia 8. Autorka w 8 miesiącu ciąży – na targowisku.
Szósta scenka – czy kobieta w ciąży może bez przeszkód kupić alkohol?
Celem tej scenki była znalezienie odpowiedzi na następujące pytania:
- Czy kobieta w ciąży może bez przeszkód kupić alkohol?
- Czy jesteśmy społeczeństwem obojętnym na jaskrawo antyzdrowotne zachowania ciężarnej?
Okazało się, że nikt nie przeszkodził „ciężarnej” z atrapą brzucha zaawansowanej ciąży,
w zamawianiu i piciu alkoholu. Zaskoczeniem dla autorki było zachowanie osób sprzedających alkohol. Zarówno w czterech sklepach, które odwiedziła, jak i w pięciu pubach, nie miała problemu z kupnem alkoholu.
O ile sprzedawczyni w sklepie nie musiała wiedzieć, czy ciężarna kupuje alkohol dla siebie, czy dla kogoś innego, to barmani i barmanki nie mogli już mieć takich wątpliwości.
Autorka weszła do pubu na Starym Rynku w Poznaniu z atrapą zaawansowanej ciąży, usiadła przy barze i zaczęła mówić, że stresuje ją „to wszystko, ta ciąża, to życie”. Zapytała barmana, co by jej zaproponował. Nie mogła uwierzyć w to, co usłyszała. Barman polecił jej czystą wódkę. Na jej nieśmiałą uwagę, że jest w ciąży i wolałaby coś innego, barman powiedział:
„to może wódkę z tabasco?” W kolejnym pubie autorka piła alkohol z młodymi kobietami - było ich wyraźne przyzwolenie na picie alkoholu przez ciężarną „na zdrówko”.

Fotografia 9. Autorka w 8 miesiącu ciąży – na Starym Rynku w Poznaniu.
Sposób przeprowadzenia sondy ulicznej
W ramach przeprowadzania sondy ulicznej autorka (z atrapą brzucha wysoko zaawansowanej ciąży) zapytała 100 losowo dobranych przechodniów o ich stosunek do palenia papierosów i picia alkoholu w ciąży. Każdy z zapytanych deklarował potępienie dla takich zachowań antyzdrowotnych.
WYNIKI BADAŃ
Materiał filmowy wraz z sondą uliczną
Dworzec kolejowy PKP
Przeliczono ludzi mijających autorkę (w tym badaniu będącą aktorką) podczas nagrywania materiału filmowego (techniki badań społecznych stosowanej w socjologii): ciężarna konsumująca alkohol i paląca papierosy. W trakcie tego badania obok pijącej alkohol i palącej papierosy ciężarnej przeszło 335 osób, w tym 200 kobiet oraz 135 mężczyzn - w różnym wieku. Najwięcej kobiet (70) było w wieku 21-30 lat, a najwięcej mężczyzn (40) należało do grupy wiekowej 31-40 lat. Najważniejszy wynik z tego badania: nikt z przechodniów nie zwrócił ciężarnej uwagi na jej jaskrawo antyzdrowotne zachowania.
Centrum miasta na przystanku tramwajowym
W centrum miasta na przystanku tramwajowym obok ciężarnej, która piła piwo i paliła papierosy przeszło w ciągu 45 minut – 140 osób, w tym 80 kobiet i 60 mężczyzn.


Przychodnie szpitalne
Przychodnie szpitalne – czas akcji 90 minut. Liczba osób, które przeszły w pobliżu ciężarnej, która paliła papierosy i piła alkohol – 80 osób. Przeszło 50 kobiet i 30 mężczyzn.


Szpital
Kolejna scenka odbyła się przy szpitalu. Liczba osób, które przeszły w pobliżu ciężarnej, która paliła papierosy – 51 osób, w tym 31 kobiet i 20 mężczyzn.


W scence tej wyszczególniono liczbę osób przechodzących obok ciężarnej
na pracowników Służby Zdrowia i przypadkowych przechodniów.


Po zakończonych scenkach filmowych rozmawiałam z lekarzami ze szpitala i co usłyszałam:
- „ ….ależ, ciężarne mają chyba więcej niż 18 lat i wiedzą co robią, my mamy
je edukować…..??? ”.
- „ …..każdy jest dorosły i ma swój rozum….”.

Fotografia 9. Autorka w 8 miesiącu ciąży – pielęgniarka przy szpitalu pomaga zapalić papierosa.
TargowiskoKolejne miejsce „Akcji ciąża” to targowisko. Liczba osób, które przeszły w pobliżu ciężarnej, która paliła papierosy i piła alkohol – 30 osób, w tym 22 kobiety i 8 mężczyzn.


Puby i sklepy
Kolejne miejsca to puby.



Sonda uliczna
W ramach „Akcji ciąża” autorka zapytała 100 przechodniów o ich stosunek do palenia papierosów i picia alkoholu w ciąży.
Liczba |
wiek |
kobieta |
mężczyzna |
12 |
mniej niż 18 lat |
10 |
2 |
2 |
18-20 |
1 |
1 |
3 |
21-25 |
2 |
1 |
8 |
25-30 |
6 |
2 |
15 |
31-35 |
10 |
5 |
32 |
36-40 |
24 |
8 |
5 |
41-45 |
4 |
1 |
14 |
46-50 |
8 |
6 |
9 |
51 i więcej |
4 |
5 |

Najwięcej w sondzie wzięło udział osób w wieku: 36 – 40 lat.
Zdecydowanie więcej wypowiedziało się kobiet.
Każdy z zapytanych deklarował potępienie dla takich zachowań.
Gorzej natomiast było z pytaniem czy zareagują na widok ciężarnej pijącej alkohol
i palącą papierosy. Większość zapytanych boi się reagować w obawie czy to oni nie zostaną potępieni.
Charakterystyczna jest tu odpowiedź pięciu z pytanych kobiet i jednego mężczyzny:
- „…Nie zwrócę uwagi, bo ta ciężarna może mnie obrazić…”.
- „…Komuś kto zwróci uwagę może dać w mordę i co wtedy? Jest demokracja czy nie?
Każdy robi co chce…”.
- „…Lepiej nie reagować tylko spojrzeć jak na wyrodna przyszłą matkę, bo zwracanie takim kobietą jakiejkolwiek uwagi nie ma najmniejszego sensu…”.
- „…Myślę, że brak reakcji jest oczywisty. Kobieta jest dorosła i świadoma, powinna wiedzieć, że w ciąży się nie pije i nie pali, to co ją będę umoralniać? Albo odpyskuje,
albo i tak będzie robiła swoje później, jak nikt nie patrzy…"
- „…Jak zaprotestować, skoro kobieta w ciąży ubezwłasnowolniona nie jest i ma prawo pić? Ewentualne uwagi mogą zostać potraktowane nawet jako prześladowanie czy nachodzenie…”
Miałam taką sytuację, w której podeszłam do kobiety zamawiającej drinka w barze, mimo
że była koło 8 miesiąca - i zostałam zbluzgana przez nią, jej faceta i barmankę, po czym wyproszona z klubu. A naprawdę nie byłam ani natarczywa ani niegrzeczna, po prostu powiedziałam że pijąc może uszkodzić nieodwracalnie dziecko. A że już chyba była trochę "po" to rozkrzyczała się i zrobiła aferę. I to w świetle prawa ja byłam nie w porządku….’.
- „…Ja kiedyś pracowałam w sklepie spożywczym i nie sprzedałam ciężarnej piwa.
Ale zaraz pojawiła się z koleżanką. Koleżanka kupiła piwko. Klapa…”.
W sondzie ulicznej autorka spotkała się z dużym poparciem przy tworzeniu takich materiałów jak ten, który został stworzony przez nią:
- „…Więcej powinno się mówić w mediach o zagrożeniach dla dziecka jak matka w ciąży pije. Nareszcie ktoś o tym pomyślał i dość wyraźnie pokaże, że problem jest dość poważny…”
- „…Dobre pytania, dają do myślenia. Nie mówi się o tym tak całkiem na głos, a to jest duży problem. Trzeba bardziej nagłośnić jakie problemy mogą mieć dzieci matek sięgających po alkohol w ciąży…”.
Podsumowanie „Akcji ciąża”


Nikt nie zwrócił uwagi na niechlubne zachowanie ciężarnej. Żaden z przechodniów nie pokusił się o interwencję.
Wprawdzie z przeprowadzonej sondy ulicznej wynikało, że każdy z zapytanych deklarował potępienie dla zachowań antyzdrowotnych ciężarnych, to jednak – jak wiadomo – deklaracje takie nie wystarczą do zmiany postaw społecznych.
Dużo kobiet w ciąży nie zdaje sobie sprawy jak dużym zagrożeniem dla nich a przede wszystkim dla ich dziecka jest zażywanie substancji psychoaktywnych w tym okresie.
Palenie tytoniu i konsumpcja alkoholu w ciąży to ryzykowne zachowanie.
Wciąż brakuje wiedzy na temat szkodliwości tych substancji. Chciałam sprawdzić, przede wszystkim to, jaki skutek odnoszą kampanie społeczne mówiące o szkodliwości picia alkoholu i palenia papierosów w ciąży. Wyniki eksperymentu przeszły moje najgorsze oczekiwania. Wiedziałam, że naszemu społeczeństwu daleko do miana obywatelskiego, ale to, co zobaczyłam to kompletna znieczulica.
Okazuje się, że im więcej osób znalazło się wokół ciężarnej, tym mniejszą miała ona szansę, że ktoś zareaguje. Ludzie często mają świadomość, że powinni jakoś zareagować, ale ostatecznie uznają, że w danym momencie jest coś ważniejszego, co ich przed pomocą powstrzymuje – spieszą się do pracy, rodziny, na spotkanie.
W ten sposób racjonalizują swoją decyzję.
Takie zachowanie pozwala wysnuć tezę, że ludzie boją się publicznie zwracać innym uwagę. Brzuch był tylko wypchany, ale obraz społeczeństwa - prawdziwy.
Z wyników badania widać, że nie zareagowało młode społeczeństwo na niechlubne zachowania ciężarnej. Młodzi ludzie przecież wychowują dzieci, jakie wartości przekażą oni swoim dzieciom. Aby wpoić dziecku zasady i nauczyć je reagować na niedogodne sytuacje, potrzeba czasu i cierpliwości, a tego brakuje współczesnym rodzicom i nauczycielom. Młodym ludziom najzwyczajniej szkoda czasu na angażowanie się w cudze sprawy, złe zachowania. Stwierdzam, że nikt nie nauczył ich, jak postępować w takich sytuacjach. Modernizacja i transformacja bardzo zmieniły nasz system wartości. Młodzi ludzie stali się indywidualistami nastawionymi na własny sukces, nie interesujący się negatywnym zachowaniem innych ludzi.
Podobne badanie społeczne zostało przeprowadzone (15 stycznia 2016r). Przechodnie widzieli zamarzające dziecko, które siedziało na ławce bez kurtki, czapki oraz rękawiczek – jak zareagowali? Film był eksperymentem społecznym, który
miał na celu sprawdzić, jak ludzie reagują na marznące, samotne dziecko na ulicy.
Podobny eksperyment został zrealizowany w Norwegii. Reżyser „Życia”, postanowił sprawdzić, jak się zachowają Warszawiacy, widząc na ulicy zamarzniętego chłopca.
Na początku nagrywał film na przystanku. Tam nikt chłopcu nie pomógł. Ekipa przeniosła się więc w okolice jednego z kin w Warszawie – tam było troszkę lepiej, ale nadal brakowało zdecydowanych reakcji. Za trzecim razem miejscem nagrań filmu i przeprowadzenia eksperymentu były okolice kościoła. Tutaj chłopca zauważyło tylko kilka osób.
Z ust starszej kobiety padło natomiast ironiczne stwierdzenie: ''nie jest ci za ciepło?'' [1].
Samotnym chłopcem zainteresowało się w Warszawie tylko kilka osób.
Większość przechodziła obojętnie, patrząc w smartfony albo daleko przed siebie.
Nikt nie oddał dziecku własnej kurtki, kilka osób dało mu rękawiczki czy szalik.
Dziecko siedziało w swetrze zupełnie same i reżyser liczył na to, że Polacy okażą przynajmniej jakieś zainteresowanie. Chłopczyk trząsł się z zimna, ale tylko pojedyncze osoby zwróciły na niego uwagę.
- Spodziewałem się podobnych reakcji, czyli chęci pomocy chłopczykowi
oraz bezinteresownych gestów oddania mu rękawiczek, szalików lub nawet własnej kurtki. Niestety, dość mocno się zdziwiłem. Wiele osób przechodziło kompletnie nie zwracając uwagi na chłopca bez kurtki. Wszyscy zapatrzeni w telefony, zamyśleni. Niektórzy z kolei widzieli go, chwile zawiesili na nim wzrok, ale szli dalej – mówi Daniel Rusin założyciel fanpage’a Reżyser Życia [2]. Twórca filmu liczył na pozytywny wynik, taki pokrzepiający, z dobrymi, ciepłymi gestami. Owszem takie były, ale w kontraście z obojętnością. Może nie wymuszoną, może to po prostu znak naszych czasów.
Jako dorośli naturalnym odruchem powinno być oddane przynajmniej czapki i dopiero dalsze działanie.
W norweskiej edycji eksperymentu wiele osób dawało dziecku swoje czapki, szalik i nawet kurtki. Polska edycja miała być podobna. Niestety reakcje znalazły się, ale ''chłodne''.
W Oslo wiele osób oddało chłopcu swoje czapki, szaliki a nawet własne kurtki.
Polska edycja eksperymentu nie jest jednak pozytywna.
W wielu komentarzach pojawia się słowo ''znieczulica'' ale reżyser filmu nie lubi tego słowa. Może to taki wyznacznik naszych czasów, że ciągle biegniemy do przodu, wzrok skupiamy na telefonie i innych informacjach nie widząc co się dzieje wokół? Odpowiedź jest w nas wszystkich [3].
Jak wytłumaczyć takie zachowanie? Czemu tylko nieliczny zwrócili uwagę na samotne dziecko?
W naukach społecznych istnieje pewne zjawisko, które jest znane jako rozproszenie odpowiedzialności. Polega ono na zmniejszeniu prawdopodobieństwa udzielenia pomocy w sytuacji kryzysowej, kiedy jest dużo świadków. Wtedy każdy z przychodniów myśli, że potrzebującym zaopiekuje się ktoś inny i zrzuca z siebie całą odpowiedzialność.
Możliwości optymalizacji działań profilaktycznych w obszarze profilaktyki
- Służba zdrowia źle wypadła. Zamiast edukować w zakresie promocji zdrowia przymyka oko na złe zachowanie ciężarnej, która pali papierosy, bądź co gorsze w tych złych nawykach uczestniczy. Wspomniana wcześniej położna, która każe ciężarnej bardziej ciągnąć, bo papieros gaśnie, czy studentki Uniwersytetu Medycznego.
- Wyniki badań własnych autorki są zapewne szokujące dla wielu środowisk i przyjmowane z niedowierzaniem. Warto byłoby podjąć badania porównawcze, np. polsko-szwedzkie, gdyż spodziewane z takich badań wyniki mogą się istotnie różnić.
Wrażliwość człowieka to cecha niedoceniana i pożądana. Występuje stan znieczulenia społeczeństwa, ludzie co raz rzadziej reagują. Szczególne znaczenie w przezwyciężaniu pojawiających się patologii przypisuje się wrażliwości społecznej skierowanej na innych ludzi. Wrażliwość jest wystawiona w dzisiejszym świecie na ciężka próbę.
Czy w obecnym świecie w którym przyszło nam żyć, liczy się tylko efekt ekonomiczny czyli zysk – człowiek liczy się najmniej? Współcześnie obserwuje się duże przyzwolenie dla negatywnych zdrowotnie zachowań ciężarnych. Brakuje nam w Polsce dwa miliony dzieci, aby zatrzymać proces starzenia się populacji, ale oczywiście chodzi nam o dzieci zdrowe, a z takich matek będą niepełnosprawne - przede wszystkim umysłowo!
Aby skutecznie edukować społeczeństwo należy profilaktykę zaczynać od przedszkola.
O szkodliwości nikotyny i alkoholu należy informować najmłodsze dzieci.
Nie da się szybko zmienić świadomości społecznej.
Wywiad jakościowy (pogłębiony) w przeciwieństwie do sondażu jest interakcją między prowadzącym wywiad a respondentem. Osoba prowadząca wywiad ma ogólny plan wywiadu, lecz nie jest to konkretny zestaw pytań, które należy zadać z użyciem konkretnych sformułowań i w ustalonym z góry porządku. Tego typu wywiad ma bardziej kameralny charakter, jest elastyczny z uwagi na fakt, iż może się odbywać w miejscu i czasie dogodnym dla respondentów, a także pozwala respondentowi na dłuższą i pełniejszą wypowiedź. Technika wywiadu wymaga od prowadzącego wywiad koncentracji uwagi, cierpliwości, elastyczności empatii i oczywiście umiejętności prowadzenia rozmowy.
PIŚMIENNICTWO
- Portal parenting.pl - https://parenting.pl/portal/na-lawce-siedzi-chlopiec-bez-kurtki-oddasz-mu-wlasna, pobrano 22.01.2016r.
- Gazeta Fakt: „ Zamarznięte dziecko na ulicy”. http://www.fakt.pl/swiat/zamarzniete-dziecko-na-ulicy-eksperyment-spoleczny,artykuly,604585.html, pobrano 22.01.2016r.
- Portal Na temat - http://danielrusin.natemat.pl/168615,chlopczy-marznie-bez-kurtki-polska-wersja-norweskiego-eksperymentu, pobrano 22.01.2016r.
|